tag:blogger.com,1999:blog-3669062294762069441.post4859671879030313545..comments2023-10-21T14:30:55.060+02:00Comments on Street fashion in Krakow: Urodzinowy prezent dla Coco Chanel, cz.1 :)Gabriela Francuzhttp://www.blogger.com/profile/11249249097507521491noreply@blogger.comBlogger11125tag:blogger.com,1999:blog-3669062294762069441.post-88080013337604322552008-08-19T00:54:00.000+02:002008-08-19T00:54:00.000+02:00Też się zastanawiam, co z tego będzie.Ciekawe, kto...Też się zastanawiam, co z tego będzie.<BR/>Ciekawe, kto będzie projektował / dobierał kostiumy. Mam nadzieję, że Karl Lagerfeld, który osobiście znał Coco i wiedział, co w jej duszy gra.<BR/>Choć, widząc ostatnie kolekcje domu mody Chanel (np dżinsową), sama zainteresowana przewróciłaby się pewnie w grobie.Gabriela Francuzhttps://www.blogger.com/profile/11249249097507521491noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3669062294762069441.post-34952585990484140742008-08-18T23:57:00.000+02:002008-08-18T23:57:00.000+02:00hmmm...ciekawe co zrobie z tego:http://www.filmweb...hmmm...ciekawe co zrobie z tego:<BR/>http://www.filmweb.pl/f437158/Coco+avant+Chanel,2009<BR/>Amelia wyglada na plakacie super :) Choc nie wiem czy angazowanie do roli Chanel jednej z najbardziej znanych frnacuskich aktorek to dobry pomysl.<BR/>Przyznam sie Wam, ze czytajac Kolekcje caly czas wizualizowalam sobie Keire Knightley jako Chanel, ale to pewnie dlatego, ze bardzo dobrze zapamietalam ja z Pokuty.<BR/>pozdrawiam jeszcze raz<BR/>danuuUnknownhttps://www.blogger.com/profile/06086147961495295375noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3669062294762069441.post-65658602403898275012008-08-15T21:49:00.000+02:002008-08-15T21:49:00.000+02:00Masz racje, książka pozostawia pewien niedosyt, s...Masz racje, książka pozostawia pewien niedosyt, spodziewałam się po niej czegoś zupełnie innego, ale trzeba przyznać, że ma swój klimat i dobrze się ją czytało. Nie było to może książka mojego zycia, ale całkiem mi się podobała. Inna rzecz, że jestem tak zafascynowana dwudziestoleciem międzywojennym, że ciężko byłoby znalezc coś zwiazanego z ta epoką, co by mi się nie podobało:)<BR/><BR/>Ale ale! Gabba, strasznie jesteś wszechstronna- tu blog, tu współpraca z gazetą, tu recenzje... Jak Ty znajdujesz na to wsstsko czas?stylediggerhttps://www.blogger.com/profile/14724931764748520546noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3669062294762069441.post-64383143239768549422008-08-11T22:44:00.000+02:002008-08-11T22:44:00.000+02:00Ależ Danuu, ja nie oskarżam dziennikarzy o bycie z...Ależ Danuu, ja nie oskarżam dziennikarzy o bycie zimnymi draniami :-)<BR/>Zwłaszcza, że sama mam jednego (dziennikarza, nie drania) w domu ;-)<BR/>Chodzi tylko o to, że ja, czytając Kolekcję i uwielbiając kulturę międzywojnia, nie czułam tam klimatu tej epoki. Równie dobrze, jej akcja mogłaby dziać się kiedy indziej.<BR/>Ta książka była dla mnie za zimno napisana. Jestem pewna, że odrobina emocji, by jej nie zaszkodziła, a wręcz mogłaby ożywić powieść.Gabriela Francuzhttps://www.blogger.com/profile/11249249097507521491noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3669062294762069441.post-91888569483486290642008-08-11T22:29:00.000+02:002008-08-11T22:29:00.000+02:00no i zapomnialam sie podpisac, to bylam ja - danuu...no i zapomnialam sie podpisac, to bylam ja - danuu ;)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3669062294762069441.post-89914097446143698052008-08-11T22:28:00.000+02:002008-08-11T22:28:00.000+02:00Brrrr...zmrozilo mnie zdanie o tym, ze emocje mial...Brrrr...zmrozilo mnie zdanie o tym, ze emocje mialyby pojawic sie w scenie molestowania. Mnie sie podobal ten dystans z jakim jest ta ksiazka napisana, bo wlasnie dzieki niemu nie mam wrazenia, ze czytam harlequina. <BR/>Poza tym, wierz mi, dziennikarze (przynajmniej czesc) to wrazliwi ludzie, pelni emocji i empatii ;) inaczej nie mogli by pracowac w takim zawodzie.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3669062294762069441.post-39595355699206980252008-08-11T22:03:00.000+02:002008-08-11T22:03:00.000+02:00Alice - tej książki naprawdę moim zdaniem nie musi...Alice - tej książki naprawdę moim zdaniem nie musisz ;-)<BR/>Nic nie stracisz.Gabriela Francuzhttps://www.blogger.com/profile/11249249097507521491noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3669062294762069441.post-89069397661502266692008-08-11T22:01:00.000+02:002008-08-11T22:01:00.000+02:00Danuu, przyznaję się, że czytałam tę książkę z nad...Danuu, przyznaję się, że czytałam tę książkę z nadzieją, że czegoś nowego się dowiem - gdyby nie magiczne nazwisko-wabik Chanel na okładce, nie sięgnęłabym po nią.<BR/>Czytałam już lepsze książki opisujące okres międzywojnia, np "Salony krakowskie" autorstwa Anny Gabryś.<BR/>Czytając "Kolekcję", czułam, że jej akcja równie dobrze mogłaby się dziać w 2000 roku.<BR/>A przecież wiadomo, że ludzie wtedy nieco inaczej mówili, co w ogóle nie zostało wzięte pod uwagę.<BR/>Nie jest wadą sam fakt, że autorka jest dziennikarką, tylko to, że napisała książkę po dziennikarsku - bez żadnych emocji. A przynajmniej ja w niej ich nie znalazłam, nawet w scenie molestowania Isabelle przez Jeana Patou.Gabriela Francuzhttps://www.blogger.com/profile/11249249097507521491noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3669062294762069441.post-41786869072673288142008-08-11T12:24:00.000+02:002008-08-11T12:24:00.000+02:00Aha, zapomnialam jeszcze dodac, ze nie uwazam, ze ...Aha, zapomnialam jeszcze dodac, ze nie uwazam, ze to wada, ze autorka jest dziennikarka.<BR/>to bylam znowu ja, danuuAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3669062294762069441.post-79923511664333872942008-08-11T12:23:00.000+02:002008-08-11T12:23:00.000+02:00Fiu Fiu! No brawo brawo:) Ja niestety nie lubie cz...Fiu Fiu! No brawo brawo:) Ja niestety nie lubie czytać książek, i nie wiem, jak się z tego wyleczyć;)Alicehttps://www.blogger.com/profile/11394687594287253856noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3669062294762069441.post-1302430500727451542008-08-11T12:17:00.000+02:002008-08-11T12:17:00.000+02:00Wiesz co, ja czytalam te ksiazke i mnie sie podoba...Wiesz co, ja czytalam te ksiazke i mnie sie podobala. <BR/>Nie potraktowalam jej jako quasi-biografii Coco Chanel, bo po pierwszych trzech stronach wiedzialam, ze nie moge sie tego spodziewac.<BR/>Wydaje mi sie, ze mialas inne oczekiwania wobec "Kolekcji" i dlatego uznalas ja za plytka lekture. Dla mnie byla ciekawym zarysem epoki, a fakt, ze czytalam ja teraz, w trakcie wakacji we Francji, sprawialo, ze inaczej patrzylam np. na liczne, francuskie pomniki upamietniajace ofiary I wojny swiatowej. <BR/>A co do biografii...A "Kolekcja" to nie jest biografia Chanel, wiec argumenty o tym, ze malo dowiedzialysmy sie o niej z tej ksiazki, nie powinny miec miejsca, moim zdaniem. <BR/>Ja pewnie nie siegnelabym po biogarfie Chanel z prostego powodu. Generalnie nie lubie szczegolowych do bolu historii z zycia znanych ludzi, gdzie analizowany jest kazdy kawalek nadpalonego listu. Dlatego chocby nie przbrnelam przez biografie Dagny Przybyszewskiej. <BR/>pozdrawiam<BR/>danuuAnonymousnoreply@blogger.com