16/05/2011

Monika


Monika, dekoratorka w H&M. Z tego co niechcący podsłuchałam, była akurat po jakimś szkoleniu - strój do pracy nie zawsze musi być ściśle formalny. A formalność nie musi oznaczać garnituru. Zwróciłam uwagę na jej pastele, koszulę wpuszczona w spodnie i kapelusz.


I coś z zupełnie innej beczki, ciekawostka z Rynku Głównego - żywe zaprzeczenie tezy, że mundurki (przed)szkolne są brzydkie. I potwierdzenie tego, że marynarskie trendy powracają co roku ;-) Ta grupa przedszkolaków stanowiła atrakcję nie tylko dla mnie, ale i dla około 10 innych fotografów / turystów. Cała nie zmieściła się w kadrze, było ich jeszcze o przeszło połowę więcej. Już od małego wiedzą, co to znaczy dress code. ;-)

10/05/2011

Maryla


Jak podoba wam się w tej stylizacji wykorzystanie kropek? Lubicie zwracać na siebie uwagę poprzez dolną część stroju - mam na myśli spodnie we wzory?
Mam wrażenie, że jest to jedna z tych rzeczy, które, lansowane w sklepach, jakoś nie mogą "wyjść na ulicę". Tak samo rzadko jak spodnie w kropki, widzę na ulicach chłopców i mężczyzn w kolorowych spodniach, które zalegają w sieciówkach. I dziewczyny w neonowych kolorach. Ale może muszę po prostu poczekać, albo liczyć na łut szczęścia. :)