Ultraoryginalne imię, nigdy nawet takiego nie słyszałam:) Podoba mi sie prostota tego zestawu, jest minimalistyczny, klasyczny, na pewno bardzo wygodny. No i utrzymany w jasnych kolorach- pewnie idealny na takie upały jak dzis ufff... A to dopiero początek!
spodenki [spodniczka?] dają radę jak trzeba, uwielbiam takie marynarskie paseczki chociaż w swojej kolekcji nie posiadam ani jednych :( a na domiar wszystkiego biel najlepsza na takie słońce, jakie ostatnio przyatakowało. opalenizna plus biel to najlepsze połączenie ze wszystkich ;)
Fluff, pojawi się, ale póki co wielkimi krokami zbliżają się zaliczenia i egzaminy. Szafiarki mają łatwiej, przynajmniej mogą pokazać siebie. Chyba, że też zrobię taki przerywnik i ujawnię się tutaj, zresztą już po raz drugi :-) Wiem, że odrobinę się opuściłam, ale obiecuję poprawę i proszę o rozgrzeszenie :P
Ultraoryginalne imię, nigdy nawet takiego nie słyszałam:) Podoba mi sie prostota tego zestawu, jest minimalistyczny, klasyczny, na pewno bardzo wygodny. No i utrzymany w jasnych kolorach- pewnie idealny na takie upały jak dzis ufff... A to dopiero początek!
ReplyDeleteBardzo ładny zestaw, taki minimalistyczny, prosty i jasny. Koszula jest śnieżnobiała jak z reklamy proszku do prania;)
ReplyDeletePs. Staraj się dawać zdjęcia od frontu, by strój był bardziej widoczny :)
spodenki [spodniczka?] dają radę jak trzeba, uwielbiam takie marynarskie paseczki chociaż w swojej kolekcji nie posiadam ani jednych :(
ReplyDeletea na domiar wszystkiego biel najlepsza na takie słońce, jakie ostatnio przyatakowało. opalenizna plus biel to najlepsze połączenie ze wszystkich ;)
na luzie i fajnie. podoba mi się
ReplyDeletefajna spodnica, ale ja wolalabym bardziel obcisla
ReplyDeletePrzykład umiejętnego łączenia bieli z bielą.Dziewczyna wygląda cudnie :)
ReplyDeletektos wyhaczyl Dobromile wczesniej
ReplyDeletena cracows.blogspot.com
:)
Taki mały Kraków, a już dwa streetmodowe blogi mamy?
ReplyDeletehm no na upartego to jeszcze jeden jest, ale chyba w zawieszeniu
ReplyDeleteFluff: to spódniczka :-)
ReplyDeleteKasiaczek: myślę, że ta jej "luźność" wynika z lat 80', z których pochodzi.
Anonymous: Wiem, widziałam. A która wersja Dobromiły bardziej Ci się podoba? :>
Sh: mnie cieszy to, że rodzi mi się konkurencja :-)
Był jeszcze trzeci, ale autorzy obfotografowali swoich znajomych i chyba z niego zrezygnowali.
Dota: Witaj :-)
no i co, cały czas czekam na nową porcję street fashion in cracow i doczekac sie nie mogę!
ReplyDeleteFluff, pojawi się, ale póki co wielkimi krokami zbliżają się zaliczenia i egzaminy.
ReplyDeleteSzafiarki mają łatwiej, przynajmniej mogą pokazać siebie.
Chyba, że też zrobię taki przerywnik i ujawnię się tutaj, zresztą już po raz drugi :-)
Wiem, że odrobinę się opuściłam, ale obiecuję poprawę i proszę o rozgrzeszenie :P
to jest dobre. jeszcze jakas brożkę przypialbym jej do tej meskiej koszuli :D
ReplyDeleteświetne buty!!!
ReplyDeletestudiowałyśmy razem rosyjski :] dobrusia zawze wyglada zabójczo.
ReplyDelete