12/05/2009
Mówi się ;-)
Dawno, dawno temu (w październiku zeszłego roku) udzielałam mini wywiadu dziennikarce z brytyjskiego Wired Magazine. Zdążyłam już o nim kompletnie zapomnieć, kiedy nagle, po 8 miesiącach od naszej rozmowy zobaczyłam efekty pracy Pani redaktor u Point of Style, mojej koleżanki po fachu z Warszawy. :-) Rozumiem jednak, że wyszycie takiej mapy może być czasochłonnym zajęciem, więc wspaniałomyślnie wybaczam. :P Żeby powiększyć skan, trzeba w niego kliknąć. Skan dzięki uprzejmości Agnieszki z Point of Style.
Posts
No no! Brawo! :)
ReplyDeleteGratuluję, Gabi, jest czego!!
ReplyDeleteDzięki dziewczyny. Teraz to już tylko czekam na Vogue'a i Elle ;-)
ReplyDeleteWitam, możesz mi polecić jakiś sklep seond hand albo vintage w Krakowie :)?
ReplyDelete*second
ReplyDeletehell yeah!
ReplyDelete@ Saszka: W Robanach bywają fajne torby i oldskulowe buty, jeśli by Cię również interesowały. Sporo tam w ogóle rzeczy z lat 80. i wcześniejszych, jeśli się dobrze poszuka. Kupiłam sobie niedawno sukienkę z lat 70., a przedwczoraj znalazłam tam świetnie uszytą, origamiczną kiecę. Zaczynam w związku z nią żałować, że nie prowadzę szafiarskiego bloga ;D
ReplyDeleteNa samej ul. Kalwaryjskiej (Podgórze, dojedziesz tramwajem 10) jest chyba z 5-10 lumpeksów.
Polecam jeszcze sieć Dawo na Starowiślnej i na Limanowskiego (większy). Na Starowiślnej rzeczy bywają po złotówce od sztuki, chyba w piatki.
Na Limanowskiego kupiłam w marcu fajne buty Clarksa za jedyne 17 zł. (!)
Z mojej strony (z moich rodzinnych stron ;-)))) mogę Ci jeszcze polecić lumpeksy na Nowej Hucie: os. Złotej Jesieni, jedzie się 139, wysiadasz w Bieńczycach. Kiedy przejdziesz się wzdłuż ulicy, na pewno zobaczysz taki wielki budynek ze skośnym dachem- to tam.
Albo, na os. Lotnisko- jadąc 132 albo 501 trzeba wysiąść na przystanku os. Lotnisko i wejść w ul. Dunikowskiego- zresztą zobaczysz pewnie szyld z reklamą aerobiku- to w tym samym budynku.
Lub Roban na os. Teatralnym, w okolicach straży pożarnej i urzędu miasta, właśnie tam zdobyłam tą świetną kieckę.
A tu masz http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=24662 forum ciucholandowe, chyba ze wszystkimi zarejestrowanymi lumpeksami w Krakowie. ;-)
@Stefanek: autografy przez telefon ;-)
szkoda, tylko, że ten guzik Krakowa się trochę przesunął na tej mapie na niewłaściwe miejsce.. ;P
ReplyDeleteale tak to gratzy!
Byłam tak podekscytowana, że nawet nie zauważyłam, że im zeszło na Czechy ;-)
ReplyDeleteA ja podejrzewam, ze pani redaktor chciala opisac street fashion w stolicy Republiki Czeskiej, ale pomylily jej sie nazwy miast, Krakow, Praga, jeden kit ;-)
ReplyDeleteUlala gratuluje ;-))!!!
ReplyDeleteswietnie, gratulacje:D
ReplyDelete