Małgosię zdarzyło mi się już raz, całkiem niedawno zresztą sfotografować, było przy okazji akcji "Przyłapani na modzie" w Galerii Krakowskiej. Tym razem przyłapałam ją w nieco cieplejszej, ale ciągle neonowej odsłonie - widząc taki płaszcz (nawiasem mówiąc, w jednym z moich ulubionych kolorów), stanowczo poprosiłam ją o pokazanie tego, co ma pod spodem - a wtedy spód całkowicie przyćmił neonem kobalt płaszcza. ;-) Wszystko to kontrastuje z podniszczoną, ale nadal fotogeniczną kamienicą przy ul. Poselskiej. Trafiłyśmy na cieplejszy dzień, dziś w Krakowie było ok. 10 stopni ciepła - chciałabym, żeby taka pogoda utrzymała się jak najdłużej - wtedy przynajmniej wyszukiwanie modnych Krakowian nie byłoby sportem ekstremalnym w sam raz dla członków klubu morsa :-)
17/12/2012
Małgosia
Małgosię zdarzyło mi się już raz, całkiem niedawno zresztą sfotografować, było przy okazji akcji "Przyłapani na modzie" w Galerii Krakowskiej. Tym razem przyłapałam ją w nieco cieplejszej, ale ciągle neonowej odsłonie - widząc taki płaszcz (nawiasem mówiąc, w jednym z moich ulubionych kolorów), stanowczo poprosiłam ją o pokazanie tego, co ma pod spodem - a wtedy spód całkowicie przyćmił neonem kobalt płaszcza. ;-) Wszystko to kontrastuje z podniszczoną, ale nadal fotogeniczną kamienicą przy ul. Poselskiej. Trafiłyśmy na cieplejszy dzień, dziś w Krakowie było ok. 10 stopni ciepła - chciałabym, żeby taka pogoda utrzymała się jak najdłużej - wtedy przynajmniej wyszukiwanie modnych Krakowian nie byłoby sportem ekstremalnym w sam raz dla członków klubu morsa :-)