No No NO :D ! Zupełnie inny styl niż na poprzednich zdjęciach. Podoba mi się oldschool'owa czapa z Burtona z pomponem. Taki styl ubierania jest bardzo popularny w moim rodzinnym mieście: Bielsku-Białej ;) Duży plus za męskie ciuchy! To dobry patenet, żeby nie spotkać drugiej dziewczyny ubranej w to samo;)!
dziewczęta mają łatwiej... nie uważasz Gabbie? ja jak chcę kupić sobie jakieś damskie jeansy, to zazwyczaj wszystko jest wspaniale, ale nie mieszczę się w nefralgicznym miejscu... rozporku!
Alicja, kochanie, my tutaj mamy komentować, wymieniać pogląday i się sprzeczać, a nie sobie słodzić, księżniczko moja! Jeszcze Gabbie pod nosem taką prywatę robimy... ;D
Ala- tak właśnie myślałam, że utrafię w Twój gust ;-)
Tommi- mają łatwiej, bo mogą zrobić się na faceta i nikt nie robi im z tego powodu wyrzutów- myślę jednak, że taki styl i tak nie jest dla wszystkich dziewczyn- wiele zależy od postury i proporcji. Gdybym ja się tak ubrała, wyglądałabym jak babochłop ;-)
PS A róbcie, co chcecie- najważniejsze, że mam dużo komciooff :D
Natalii- już zaglądam. Icky- Ty też mieszkasz w Krakowie? :-) U nas takich butów chodzi po ziemi bardzo dużo, ale ta dziewczyna wyglądała w nich na tyle "inaczej", że pozwoliłam sobie podejść :-)
hehe, ja nic o tym nie wiem, ale kto wie;) generalnie rzecz biorąc polecam pojechać do Bielska żeby zobaczyć to zjawisko. Wszystkie,(noo, może 90%) dziewczyn w wieku do 18 lat ubierają się w stylu femi-snołbordowym ;P kto stąd jest, wie o co kaman;) ja mówie temu stanowcze "NIE"! Zero dziewczęcośći, indywidualizmu, własnego stylu. Wszystko na jedną modłę. A dla połowy liczy się metka! Feee;)
No No NO :D ! Zupełnie inny styl niż na poprzednich zdjęciach. Podoba mi się oldschool'owa czapa z Burtona z pomponem. Taki styl ubierania jest bardzo popularny w moim rodzinnym mieście: Bielsku-Białej ;) Duży plus za męskie ciuchy! To dobry patenet, żeby nie spotkać drugiej dziewczyny ubranej w to samo;)!
ReplyDeletedziewczęta mają łatwiej... nie uważasz Gabbie? ja jak chcę kupić sobie jakieś damskie jeansy, to zazwyczaj wszystko jest wspaniale, ale nie mieszczę się w nefralgicznym miejscu... rozporku!
ReplyDeleteTomasz, jesteś przesłodasem! :*
ReplyDeleteAlicja, kochanie, my tutaj mamy komentować, wymieniać pogląday i się sprzeczać, a nie sobie słodzić, księżniczko moja! Jeszcze Gabbie pod nosem taką prywatę robimy... ;D
ReplyDeleteAla- tak właśnie myślałam, że utrafię w Twój gust ;-)
ReplyDeleteTommi- mają łatwiej, bo mogą zrobić się na faceta i nikt nie robi im z tego powodu wyrzutów- myślę jednak, że taki styl i tak nie jest dla wszystkich dziewczyn- wiele zależy od postury i proporcji. Gdybym ja się tak ubrała, wyglądałabym jak babochłop ;-)
PS A róbcie, co chcecie- najważniejsze, że mam dużo komciooff :D
Osobiście nie lubię takiego stylu, ale tej dziewczynie zdecydowanie to pasuje. Czapka jest świetna!
ReplyDeleteMam nadzieje, że nie będzie Faux Pas ja wyceluje do ciebie i trafie zaproszeniem do Zabawy.
ReplyDeleteSzczegóły na moim blogu. Zapraszam
Fajny kolor tej kurtki ;)
ReplyDeleteW sumie taki styl nie jest w moim stylu - masło maślane, ale niech będzie
U mnie nowy projekt ;)
Czapa Burtona jest świetna. Nie mój styl, ale na niej wygląda super, no i ma dziewczyna odwagę :)
ReplyDeletedziewczę może i wygląda fajnie, ale mam dość tych wszystkich czapek z burtona i butów z dc. za dużo takich ludzi w moim mieście.
ReplyDeleteNatalii- już zaglądam.
ReplyDeleteIcky- Ty też mieszkasz w Krakowie? :-)
U nas takich butów chodzi po ziemi bardzo dużo, ale ta dziewczyna wyglądała w nich na tyle "inaczej", że pozwoliłam sobie podejść :-)
niestety nie. bielsko biała, miasto znaczenie mniejsze, a takich ludzi masa. i na tle tej licznej grupy, boli brak ludzi z innym stylem :]
ReplyDeleteO, Alice też jest z Bielska..
ReplyDeleteCzy wy się przypadkiem nie znacie? ;-)
faktycznie, nie sadze :]
ReplyDeletehehe, ja nic o tym nie wiem, ale kto wie;) generalnie rzecz biorąc polecam pojechać do Bielska żeby zobaczyć to zjawisko. Wszystkie,(noo, może 90%) dziewczyn w wieku do 18 lat ubierają się w stylu femi-snołbordowym ;P kto stąd jest, wie o co kaman;) ja mówie temu stanowcze "NIE"! Zero dziewczęcośći, indywidualizmu, własnego stylu. Wszystko na jedną modłę. A dla połowy liczy się metka! Feee;)
ReplyDeleteno dokładnie. atak klonów.
ReplyDeletebardzo mi sie podoba,lubie dziewczyny w meskich ubraniach
ReplyDelete