Michała spotkałam ostatnio w jeden z cieplejszych dni, stąd dżinsowa kurtka na zdjęciu, a pod nią ciepły wełniany sweter w norweskie wzory. Zaintrygowała mnie tutaj dżinsowa kurtka w klasycznym, nieco spranym odcieniu - element zapomniany przez wielu chłopców i mężczyzn, który jednak z powodzeniem można zastosować. Do tego fajnie ścięte włosy, znoszona torba, ciężkie buty, szeroki uśmiech i można ruszać w miasto na spotkanie wiosny.


