Mateusz to szybki "strzał" z ul. Floriańskiej - zdjęcia zrobiliśmy w jakąś minutę. Zauważyłam go w tłumie dzięki połączeniu wzorów na koszulce i marynarce, oraz mokasynom (którymi mi się pochwalił). Rzadko widać na ulicach męski smart casual w takim niewymuszonym, nieprzebranym wydaniu. Chociaż ja na miejscu Mateusza, pozbyłabym się skarpetek. ;-)
