Anię spotkałam w jeden z chłodniejszych dni. Jej stylizacja kojarzy mi się jednocześnie dość grunge'owo (włosy i kapelusz) i "angielsko", być może ze względu na kwieciste spodnie i jazzówki (które swoją drogą, od razu skojarzyły mi się z teledyskiem Dancing Shoes Brodki w remixie Kamp). Mimo tego, że z wyjątkiem brokatowych butów, kolory są zgaszone, koło Ani ciężko przejść obojętnie.
07/07/2013
Ania
Anię spotkałam w jeden z chłodniejszych dni. Jej stylizacja kojarzy mi się jednocześnie dość grunge'owo (włosy i kapelusz) i "angielsko", być może ze względu na kwieciste spodnie i jazzówki (które swoją drogą, od razu skojarzyły mi się z teledyskiem Dancing Shoes Brodki w remixie Kamp). Mimo tego, że z wyjątkiem brokatowych butów, kolory są zgaszone, koło Ani ciężko przejść obojętnie.
bardzo fajnie i stylowo;)
ReplyDeleteŚlicznie, prosto, ale i ciekawie. W ogóle, cud dziewczę :)
ReplyDeleteSuper:-). Lekko i jakos tak milo. Bardzo podobaja mi sie buty, torebka i sama Ania! Calosc niby prosta, niby nic odkrywczego, ale tak fajnie zestawila kazdy element, ze naprawde dobrze ja widac.:-)
ReplyDeleteMarzy mi się teraz znalezienie kogoś, kto naprawdę walnie mnie po oczach :D
ReplyDeletenajpierw zobaczyłam zdjęcie, a potem doczytałam. widzę, że mamy dokładnie to samo skojarzenie z butami :D
ReplyDeletea Ania wygląda cool :D
Szukaj mnie w moich kozackich złoto - białych derbach :P Pozdrawiam ! ;)
ReplyDeleteProponuję się znaleźć - celowo, if you know what I mean - chętnie Cię jeszcze raz tutaj ugoszczę :)
ReplyDeleteyour golden shoes are just awesome....
ReplyDelete