07/07/2008

Na Terytoriach Mody...

6 lipca, w przerwie między kolejnymi koncertami jazzowymi w ramach Niedzieli Nowoorleańskiej na Rynku Głównym, obejrzałam pokaz mody. Nie mogłam go przeoczyć, ponieważ tego typu wydarzenia (zarówno nowoorleański jazz, który uwielbiam, jak i pokazy mody) są w Krakowie dość rzadkie.
Dwie zaprezentowane kolekcje zaprojektowali Izabela Ziółkowska i Piotr Czachor, tworzący razem od 1999 roku markę Terytoria Mody.
Oprócz klasycznego krawiectwa, interesuje ich również idea recykligu- „reanimują” ubiory z przeszłością.

W pierwszej kolekcji widać sporo bieli i jej pochodnych- koloru kremowego, czy beżowego.
W drugiej można zobaczyć więcej uzyskanego własnoręcznie ostrego koloru, kwiatowych wzorów, inspiracji etnicznością, widoczną wiosną tego roku w pokazach, m.in. Oscar de la Renta, Diane von Furstenberg czy Comme des Garcons.
Projektanci upodobali sobie kobiece eleganckie sukienki o linii A, z podkreśloną talią i modnymi obecnie drapowaniami, z bawełny lub pikowanej satyny. Widać też sporo elementów dzierganych i półprzezroczystych.

Niewątpliwą zaletą przedstawionych kreacji jest to, że nadają się do noszenia na co dzień.
Kreatorzy nie silili się na oryginalność, „sztukę dla sztuki”, nie udziwniali na siłę swoich małych dzieł.

Dziwi mnie tylko, dlaczego organizatorzy tego wydarzenia (Towarzystwo
Przyjaźni Polsko-Francuskiej) nie „wynajęli” od miasta części rynku i nie uczynili z niej wybiegu, ogradzając go.
Sceny, po której stąpały modelki, nie dało się nazwać wybiegiem.
Modelki potykały się na scenie o kable, nie miały gdzie się odwrócić, a ustawiona reklama salonu fryzjerskiego cały czas przewracała się.
Nie mówiąc o zacinającej się muzyce.
Całość, z wyjątkiem najważniejszych- modelek, makijaży, fryzur i prezentowanych ubrań- wyglądała mało profesjonalnie, i jakby była organizowana w ostatniej chwili.
To już chyba krakowski standard, jeśli chodzi o takie masowe imprezy.
Dobrą reklamę, w przeciwieństwie do tej spadającej, zrobili sobie fryzjerzy z salonu Maniewski, którzy zadbali o fryzury modelek, z pozoru niedbałe „ptasie gniazda”, pasujące do strojów.
Gladiatorki, które widać na niektórych zdjęciach, wykonała Anna Rzemienicka.
Konferansjerka, która zapowiadała pokaz, zapowiedziała je jako „Rzymki”.
Słysząc to, przestałam wierzyć w jej profesjonalizm i domniemane kontakty z Escadą, którymi chwaliła się głośno ze sceny.

Dość już marudzenia. Zdjęcia poniżej można powiększyć.
Jeśli jakaś kreacja Terytoriów Mody spodoba się Wam, możecie ją nabyć w Galerii Art-Mania, przy ul. Brożka 8, lub w autorskim studio projektantów przy ul. Batorego 14 w Krakowie.

































6 comments:

  1. O God! I znowu mnie tam nie było! Niestety jestem na urlopie i wakacjuje. Z Twojej relacji mimo wszystko widzę, że impreza ciekawa. Cieszę się, że w Krk coraz więcej się dzieje jeśli chodzi o branżę mody.

    Co do kolekcji – mnie nie powala. Zainteresowała mnie jedynie biała sukienka z frędzelkami, ale czy ja dobrze widzę, że modelka ma na nogach do tego skarpetki???

    Muszę jeszcze wspomnieć o moim ulubionym salonie w Krakowie – Maniewski:) Polecam wszystkim! Panowie Fryzjerzy z salonu Maniewski są prze prze mili;)

    ReplyDelete
  2. no mi podoba sie ta niebieska sukienka... ale to chyba wszystko. myslalam ze projekty beda bardziej ambitne... chociaz nie bylo zle... zreszta oceniam to tylko na podstawie zdjec. szkoda ze mnie tam nie bylo, wtedy moja wypowiedz bylaby bardziej obiektywna:)

    ReplyDelete
  3. Alice, to nie były skarpetki- do gladiatorek były doszyte takie pasy jasnego materiału, chyba zamszu.

    Kasiaczek: a mnie się większość podobała.
    Nie powaliło mnie to, ale podobało się.
    Lubię taki "smart casual". :-)

    ReplyDelete
  4. Witaj ;-)

    Ta, ja również jestem z Krakowa. A co do Deichmanowskich butów to napisałaś 100% prawdy, pełno, ale to pełno tam badziewia, dlatego też pisałam w notce, że poratował mnie ten sklep ku mojemu wielkiemu zdziwieniu i to ponownie.

    Co do pokazu, niestety byłam wtedy na zjeździe w szkole :(

    ReplyDelete
  5. Widze jedynie te zdjęcia,ale projekty są...no żalosne. Pierwszy lepszy bazar i znajdę podobne :( Niewielu jest młodych projektantów tworzących coś ze smakiem.

    ReplyDelete

Dzięki za komentarz :) Komentarze obrażające i atakujące osoby fotografowane będą usuwane.

+ Jeśli jesteś niezalogowana/y, podpisz się nickiem lub imieniem (będzie mi łatwiej odpowiedzieć).
+ Proszę, nie zamieszczaj (auto)reklam.